niedziela, 26 lipca 2009

Alone Again

wczoraj masakra
dzisiaj: człowiek widmo + depresja

Sally:To chyba musi potrwać.... Dopiero za parę miesięcy ucieszą Cie nowe znajomości.
Harry:Jea
Sally:A dopiero potem pójdziesz z kimś do łóżka.
Harry:Do łóżka to z nią poszedłem.

No więc tyle u mnie, nie ma co.

piątek, 24 lipca 2009

No i po zawodach :P
Zostało mi nieskończenie studiów i bycie samotnym trampem (który trochę mówi po hiszpańsku).

środa, 22 lipca 2009


No to trzymać kciuki

środa, 15 lipca 2009

hehehehe chyba nie trzeba nic pisać....
prezencik :D
Przyjechał Cerat i dupeczki w pełnym składzie znowu mają Szabas codzienny.

środa, 1 lipca 2009

Vacaciones

No więc wielkimi krokami zbliżamy się..... no właściwie to już się zbliżyliśmy do zakończenia sesji.
W ostatnim tygodniu wszyscy mieli trochę w czubie, lał się alkohol a małolaty nie przystosowane miały odpały- pozdrowienia w stronę Mirki i jej szczelaniny na osiedlu WP. No więc Vacaciones Madafakas!
na łaci zaczął padać deszcz, a byliśmy na środku jeziora. Mina tzw. Posrana

StalMielec, a Ty płaciłeś?:P
Jest Majkel pod Teatrem Polskim
Tatuś się uczy :P
Jest Stalin, Meserszmit i inne takie. Gorące buziaczki dla cioci Zosi!


Nuta na te Vacaciones