piątek, 6 lutego 2009

Żeby być kopistą doskonałym trzeba ćwiczyć dużo.
Żebyśmy mogli dużo ćwiczyć musimy mieć odpowiedni warunki.
Po pierwsze musimy znaleźć sobie faceta, który zawsze będzie miał coś ważniejszego i ciekawszego do roboty niż spotkanie z Tobą(a co najważniejsze musi to być coś w czym Ty nigdy i przenigdy nie będziesz mogła uczestniczyć razem z nim, a napewno nie zrozumiesz dlaczego "bo nie jesteś w temacie").Z warunku pierwszego wysuwa się od razu drugi: Trzeba bezwarunkowo wyrzec się miłości. Jakiejkolwiek, no bo przecież jak chopa nie ma(jakiegokolwiek) no to o sexie też można zapomnieć( nie mówimy tu o skokach w bok)

Warunek trzeci: Trzeba mieć odpowiedni warunki pokojowo-domowe (odpowiednie zadymienie papierosowe, stała ilość mieszkańców(+ilość seniorów, musi być conajmniej jeden!!!), odpowiedni zapas żywności bogatej w cukry i tłuszcze, dwie rybki które patrzą się na Ciebie jak na debila oraz ciągle spadająca półka z całą swoją zawartością.
IMPORTANT!!! Nie można zapomnieć o odpowiednio zamulającej nas muzyce!!!

Następnie trzeba mieć odpowiedni przybory: pyndzle, fyrby,kradizony ołówek, blejtramy i inne badziewia plastyczne, które prędzej czy później albo się wyleją albo zrobią inną ciekawą rozróbę na polu bitwy jakim będzie Twoja genialna kopia ze zniekształconą twarzą.


Przydałaby się też w całości zaliczona sesja i możesz podśpiewywać piosnkę jakże radosną :
Kopistą doskonałym pragnę być, podrabiać, sprzedawaćw bogactwie żyć! Hej ho Hej ho Hej ho.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz